Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


.
 
IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  ZalogujZaloguj  RejestracjaRejestracja  

 

 Svyatoslav Kravchenko

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Svyatoslav Kravchenko
Pozbawienie Wolności



Liczba postów : 11
Join date : 06/02/2014

Svyatoslav Kravchenko Empty
PisanieTemat: Svyatoslav Kravchenko   Svyatoslav Kravchenko EmptyCzw Lut 06, 2014 11:19 pm

Imię i nazwisko: Svyatoslav Kravchenko
Ksywa: Slava  
Wiek: 14.02.1990r. - 24 lata.
Pochodzenie: Czelabińsk – Rosja.
Typ: 50/50
Wzrost / Waga: 174cm / 64kg.
Grupa: Więźniowie
Ranga: Pozbawiony Wolności [15 lat]
Wygląd:
Długie, rozpuszczone włosy koloru oberżyny z wolna opadają aż za łopatki. Na ogół nie są związywane ani też zaplatane w wyrafinowane warkocze, pozbawione spinek czy też najcieńszych wsuwek. Porządnie wymyte bywają przyjemnie miękkie w dotyku, zadbane i całkowicie proste. Na ich punkcie ma bzika. Nie pozwala byle komu zbliżyć się do swojej głowy, jednak gdy to już nastąpi nie ma oporów przed byciem za nie szarpanym, w granicach rozsądku odchylanie łba z pomocą krótkich pociągnięć bywa bardzo przyjemne.
W uszach nie ma ani jednego kolczyka. Rysy dość delikatne. Twarz pociągła okraszona pełnymi brzoskwiniowymi ustami, lekko zadartym nosie i oczach w kształcie migdałów, nieco wąskich ciemnobłękitnych o dużych tęczówkach. Pod prawym okiem widnieje mały, charakterystyczny pieprzyk.
Dla postronnych z daleka, mógłby wydawać się starym tatuażem więziennym, oznaczającym „alfonsa”. Jego naturalnym kolorem włosia jest ciemny blond. Budową nie wyróżnia się w żaden szczególny sposób. Jest całkowicie zdrowy to znaczy, że kręgosłup ma prosty, uzębienie pełne, nie jest nosicielem żadnego choróbska w postaci chorób wenerycznych, wewnętrznych, zewnętrznych, cukrzycy czy innych dziwności.
Zgrabne, długopalczaste dłonie zaopatrzone w ścięte, niegroźne pazury nijak mają się do sprawności fizycznej, chociaż więzień należy do osób raczej opanowanych, wystarczy zbyt mocno nadepnąć na jego odcisk by przekonać się na własnej skórze, że jednak przysłowiowy cios w nos z rąk tej długowłosej cioty może zaboleć bardziej, niż by się człowiek spodziewał.
Karnacja jasna, zachowana w zdrowej kolorystyce.

Biografia:
Przyszedł na świat 24 lata temu w pięknym, bardzo majestatycznym miejscu znanym całemu światu – Czelabińsku. Dorastał jak każdy normalny nastolatek, bawił się swoim życiem, zdobywał doświadczenie określając czym jest jego hobby zaś z przymusu przyjaciół miał też kilka dziewczyn podtrzymujących jego dobre imię wysoko, ponad byłych partnerów. Nigdy nie był poważnie uzależnionym, nie palił fajek i nie pił jak na przykładnego obywatela przystało. Nawet grać na gitarze potrafił. Wstąpił do garażowego zespołu Chyort! Pochodził z rozbitej rodziny jako, że w jej skład wchodziła tylko rodzicielka, młodsza o siedem lat siostra oraz babcia, którą zajmował się aż do dnia śmierci. O ojcu nie wspomniał, nie było po nim śladu, przepadł jak kamień w wodę. W czasach młodości matki wcześniej wspomniany był zwykłym dilerem, rozprowadzającym narkotyki oraz lżejszą broń przeznaczoną dla niższych szczebli dwóch mafii tj. Avidita i Silenzio Familia, urzędujących na terenie stanu California w San Francisco.
Do końca studiów o profilu dziennikarskim nie dotrwał. Nauka została brutalnie przerwana z momentem pojmania przez policję. Chłopak współpracował z przyjacielem na czarno, zajmowali się rozprowadzaniem i dostarczaniem świeżo wyciętych organów na aukcje, w zamian otrzymywali naprawdę dobre pieniądze zaś przed sobą postawione mieli tylko dwa warunki – sprawne typowanie dla morderców przeciętnych, zdrowych ludzi w granicy wieku 20 - 38 pozbawionych rodzin oraz nie włączanie się w akcje jako, że oboje byli zwykłymi amatorami, mogliby pozostawić za sobą jakieś ślady a te szybko zaprowadziłyby ich przed sąd.
Kumpel był skończonym idiotą – minął ledwie miesiąc gdy nadmiar pieniędzy uderzył mu do głowy, balował i świrował aż w końcu desperackim krokiem, zabił niczemu winną pijaną dziewczynę, zgarniętą z imprezy tylko dlatego, że hajs się kończył a ona nie chciała wylądować z nim w łóżku.
Slav pomógł mu rozczłonkowywać zaduszone sinawe już ciało, pomimo wyrzutów sumienia i złości skierowanej w stosunku do towarzysza z precyzją wyzbyli się gałek ocznych z jej oczodołów, zabrali mózg w prawie nienaruszonym stanie i dwie sprawne nerki. Resztę zakopali w lesie, późnym wieczorem by po wszystkim umyć się i wrócić do zwykłych, codziennych obowiązków. Życie byłoby piękne, oboje do końca swoich dni udawaliby, że ten incydent nie miał nigdy miejsca. Czysta patologia. Zaczęli raczyć się maryśką kolegi wyższego roku, jeden był w trakcie pisania zaległego wypracowania, drugi zaś odpoczywał leżąc zaspanym na łóżku. Następne dni przepełnione były strachem, gazety na pierwszych stronach umieszczały informacje o zaginionej Rusłanie. Kozlov - bo tak brzmiało nazwisko współlokatora, zaczynał robić wokół siebie szumu. Nim Kravchenko się zorientował ten świr sam zgłosił się na komendę i wydał ich obu. Jednak z dwojga złego to nie ten wyrafinowany morderca trafił do więzienia, tylko właśnie niczemu winny student. Świadkowie imprezy palcem wskazywali na byłego balangowicza, swoje życie stracił na parkingu z rąk ojca dziewczęcia, tuż przed wspólną rozprawą.
W skrócie: więzień znalazł się na terenie Delfina nie z powodu własnych błędów, w końcu ciało gdyby nikt nie naprowadził śledczych na jego trop, być może nigdy nie zostałoby znalezione. Zamknięty za współudział w morderstwie a dokładniej w pozbywaniu się ciała, w to jednak nikt nie miał zamiaru uwierzyć, umyślne bezczeszczenie zwłok, posiadanie przy sobie jak i w pokoju narkotyków oraz nielegalny handel organami.

Charakter:
Człowiek spokojny i opanowany do granic możliwości, nie szukający z nikim zwady z natury bywa bestią bardzo pamiętliwą, mimo iż z pozoru nie wydaje się być mściwym, potrafi całymi tygodniami skupiać się tylko i wyłącznie na jednej zachodzącej mu za skórę osobie, robi wtedy wszystko by ową wpędzić w jak największe kłopoty. Wokół siebie ludzi obstawia jak pionki. Stara się zawrzeć nielegalne przymierza nie tylko z cięższymi z charakteru więźniami którzy być może mogliby wyciągnąć go z kłopotów, ale też z nadzorcami. Do czasu gdy ci zachowują się wobec niego po ludzku, potrafi być nienaturalnie wdzięczny i milutki.
Czasem nawet kabluje i w skrócie robi wszystko, by tylko uratować swój nieszczęsny szczupły tyłek jako, że w więzieniu znalazł się po raz pierwszy. Nie zna się na panujących tutaj zasadach, nigdy na własne oczy nie wiedział nawet karceru, co najwyżej w filmach od czasu do czasu. Przybywając do tego miejsca liczył na europejskie luksusy. Jak wielkie było jego rozczarowanie, gdy znalazł się w zatęchłej celi z trudem spełniającej swoją podstawową rolę. Niechętnie podzielił los innych więźniów, upchnięty w pomieszczeniu w którym nawet skorzystanie z prowizorycznej ubikacji sprawiało duży problem, w końcu oddzielenie samą szmatą od reszty współlokatorów w ogóle nie zapewniało krzty prywatności, a na punkcie tej Slav był wręcz przeczulony. Osoba pracowita, która jeśli już postanowi coś zrobić nie będzie wymigiwać się z tym do ostatniej chwili tylko wykona swój obowiązek jak najszybciej, bardzo słowny do zaufanych jednak na co dzień w stosunku do obcych bytów kłamliwy jak mało kto. Nie przepada za opowieściami o sobie. Jego historia nie należała do najpoważniejszych a od dnia w którym znalazł się w zakładzie, zaczynał żałować tego co zrobił. Całkowicie pogodził się z ideą tkwienia tu na dobrych piętnaście lat. Jednak gdyby tylko nadarzyła się okazja do ucieczki, to z każdą sekundą pragnienie skorzystania z oferty narastałoby, w końcu nie wytrzymałby presji i włączył się do spisku byleby tylko wyrwać się na wolność, jak najszybciej chociażby tu i teraz mając w zanadrzu wyłącznie plastikową łyżkę do herbaty.
Poranne wstawanie nie jest dla niego problemem. Jest typem osoby, która dość wcześnie zrywa się na równe nogi jednak nocą bardzo szybko zasypia. Wypracował sobie tą strategię myśląc, że w ciągu dnia może go czekać więcej niebezpieczeństw niż w porze wieczornej. Odrobinę narcystyczny przesadnie dba o swój wygląd, o to by zawsze wyglądać względnie i dopracowanie, chory perfekcjonista nie lubiący pokazywać się nad ranem z rozpieprzoną na wszystkie strony fryzurą, zaspanym wzrokiem i podkrążonymi oczyma. Uwielbia stawiać na swoim, co nie znaczy że nie pociąga go sporadyczne bycie zdominowanym – na tym punkcie ma jakiś głupi fetysz, zwyczajnie lubi droczyć się z osobami które mają nad nim większą przewagę, prowokacje są u niego na porządku dziennym. Jednak o życiu nie wie zbyt wiele, dotychczas przyzwyczajony był do najłagodniejszej z form takiej zabawy, skrycie chciałby na własnej skórze przekonać się, jak to jest trafić na skurczybyka który myślałby tylko o zaspokajaniu swoich chorych żądz.
Zbyt dumny i zaborczy by dobrowolnie płaszczyć się przed kimkolwiek, do niektórych rzeczy często musi być jawnie przymuszany, w innym wypadku nawet nie drgnie jawnie ignorując sapiącego nad głową karczka. Ostatnimi czasy jest bardzo ostrożny. Z tego też powodu zdaje się być przewrażliwiony i bardzo podejrzliwy. A tak bardziej prywatnie to interesuje się tylko wspaniałym, nie zbrukanym złem świata sobą i nikim więcej. W szczególnych przypadkach z czystej ciekawości dopytuje się rzeczy mało ważnych, nie boi się zacząć jako pierwszy spontanicznej rozmowy.Nie cierpi zajmowania się mało samodzielnymi jednostkami, za dziećmi też nie przepada.

Dodatkowe:
- Przejawia narcystyczne skłonności względem samego siebie.
- Przed zamknięciem w pudle, grywał w folkmetalowym zespole Chyort!
- W więzieniu urzęduje po raz pierwszy.
- Nie przepada słodkościami, preferuje słone lub ostre przekąski.
- Dotychczas jego intymne kontakty z mężczyznami bywały bardzo,
ale to bardzo ograniczane do niesłusznego minimum.

Multikonta: -

Riot!
Powrót do góry Go down
Red
Osa - Dożywocie
Red


Liczba postów : 18
Join date : 20/01/2014

Svyatoslav Kravchenko Empty
PisanieTemat: Re: Svyatoslav Kravchenko   Svyatoslav Kravchenko EmptySob Lut 08, 2014 10:48 am

A K C E P T
Powrót do góry Go down
 
Svyatoslav Kravchenko
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Organizacja :: Kartoteka / informacje o postaciach /-
Skocz do: